środa, 11 marca 2015

miseczka

Ostatnio wpadła mi w ręce masa plastyczna, którą już dawno chciałam wypróbować. Okazało się, że jest świetnym materiałem do pracy. Nie jest za rzadka ani za gęsta. Łatwo się poddaje i ekspresowo (w porównaniu do masy solnej) schnie i to w temperaturze pokojowej. Jeszcze jedną zaletą jest to, że jest wydajna. Do minusów zaliczyłabym to, że trzeba za nią zapłacić ;P 
Zrobiłam z niej kilka tworów. Jednym z nich jest miseczka z odbitym wzorem serwetki. Masę po wyschnięciu można z powodzeniem pomalować, np. akrylami, ale ja wolałam taką surową wersję. Będzie idealną dekoracją wiosennego stołu :)







Miłego dnia :)

16 komentarzy :

  1. Przepiękna i właśnie urody dodaje jej ten surowy stan

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu podziwiam Cię :) Masz niesamowite, piękne pomysły!
    Cudna :)
    Buziaki!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie cuda, to tylko u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. miseczka robi wrażenie, pozytywne oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo elegancka a zdjęcia cudne - no nie mogło być inaczej :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna, ja też zostawiłabym niemalowaną ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam masę plastyczną :) małe dodatki do deco zabezpieczone lakierem np. szklącym świetnie się sprawdzają :) miseczka śliczna

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudeńko, odbita serwetka dodała jej uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O jaka cudna :) Widziałabym w środku przepiórcze jajka, kilka piórek i dekoracja gotowa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że jej nie pomalowałaś, bo w takim stanie wygląda przepięknie...
    Uściski :-*

    OdpowiedzUsuń
  11. niezwykła :) byłam pewna, że to glina :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku! jaka ona piękna :)

    OdpowiedzUsuń