piątek, 8 stycznia 2016

porządki

Pakuję świąteczne ozdóbki, bombeczki, pierdółki... przyznam szczerze, że zaczynając z nimi pracę 
w październiku, myślałam że jeszcze przed świętami wrzucę je w pudło i schowam tak, żeby nawet nic nie wystawało. A przed świętami zdążyłam jedynie zamknąć drzwi zabałaganionej "pracowni", w której robiłam dekoracje. Okazało się jednak, że wciąż mam świąteczny nastrój - włączam sobie bożonarodzeniowe kawałki, 
robię wianki - miałam dokończyć jeden a kończę trzeci :) 
Mam chyba deficyt takiego przedświątecznego SLOW. 
Niestety, nic nie może wiecznie trwać - właśnie spłynęło kolejne zamówienie, chcąc nie chcąc, muszę kończyć ten klimatyczny raut i przenieść się w kolorowy i pachnący świat kwiatów...
...a to chyba nie taka zła perspektywa ;)

Taki wianeczek sobie poczyniłam z łyżwami, których nijak nie mogłam wkomponować w żadną świąteczną dekorację, wreszcie zaskoczyło. 
Jest dość duży, ma około 40 cm średnicy. 








Życzę Wam wspaniałego, zimowego weekendu <3

 

27 komentarzy :

  1. Wianek jest cudowny!! mega zimowy :-) miłego weekendu wzajemnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie piękny z tymi łyżwami! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten wianek :)To fakt święta za nami a ja dzisiaj kupiłam łyżwy również do dekoracji :)
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny wianeczek. Ja tez dzis "pochowalam swieta" ;). Maz mial je wrzucic na strych podczas mojej nieobecnosci. Tak jak mowisz pora na kwiaty i wiosne. Niech szybko nadejdzie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to mówią "apetyt rośnie w miarę jedzenia" jest śliczny. Super że łyżwy się doczekały na swój czas. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łyżwy wpasowały się idealnie! :)
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Możesz przeplatać Boże Narodzenie z Wielkanocą skoro efekty są tak cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, duży, zimowy wianek. Łyżwy świetnie tu pasują!
    Również życzę miłego weekendu:), pozdrawiam I.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny, zimowy wianek.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Po raz kolejny sobie uświadomiłam że nie potrafię robić wiankow. Zawsze kombinuję coś dokładam i nigdy nie jestem zadowolona a tu proszę kilka ozdób i prawdziwe arcydzieło. Jestem zachwycona Twoim wiankiem!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny wianek ;) Łyżwy świetnie się wpasowały. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz co? Tobie dać furę niepotrzebnych rzeczy a Ty zawsze, zawsze coś pięknego wyczarujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny wianek, łyżwy wyglądają wspaniale, super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak sobie "łyżwowałaś" poświątecznie ... hehehe, ale już czas zabrać się za wiosnę ;)) Wielkanoc mamy w tym roku już w marcu :))
    Także wszystkie pierdółki gwiazdkowe chowamy i szybkim Rittbergerem przechodzimy do wiosny ;))
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasem przydasie potrzebują czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie łyżwy pasują do wianka zimowego :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny wianek! Spodobały mi się te łyżwy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Łyżwy rewelacyjnie wkomponowałaś w wianek, niech Cię wena nie opuszcza! NEVER :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Twoje wianki fantastycznie upiększają zimę i niekoniecznie należy je przypisywać tylko świąt Bożego Narodzenia :)
    Są piękne, pomysłowe i świetnie ozdobią każde drzwi.
    Pozdrawiam cieplutko, Marta

    OdpowiedzUsuń