skoro robisz takie piękności, jak ci się nie chce, to co będzie, jak ci się zachce? ;D uwielbiam hortensje... zaraz po szafirkach, stokrotkach, bzach i konwaliach... ;D
aż mnie skręca, ze zazdrości, że czasu brak, by porobić wianuszki, twoje piękne, piękne i jeszcze raz piękne :)) a u mnie czasu brak i podręcznych materiałów do zrobienia, więc muszę sobie tylko podpatrywać na blogach :)) buziaki!
Cuuuudne:)))
OdpowiedzUsuńoj ten zielony byłby idealny do mojej kuchni :) cudne wprost :)
OdpowiedzUsuńPiękne wianuszki
OdpowiedzUsuńskoro robisz takie piękności, jak ci się nie chce, to co będzie, jak ci się zachce? ;D uwielbiam hortensje... zaraz po szafirkach, stokrotkach, bzach i konwaliach... ;D
OdpowiedzUsuńPiękne! Szczególnie ten z piórkami perliczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaż mnie skręca, ze zazdrości, że czasu brak, by porobić wianuszki, twoje piękne, piękne i jeszcze raz piękne :)) a u mnie czasu brak i podręcznych materiałów do zrobienia, więc muszę sobie tylko podpatrywać na blogach :))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Zawsze byłam i jestem fanką wianków, zwłaszcza tak pięknych :)
OdpowiedzUsuńpiękne obydwa ale ten z koronką ma w sobie to "coś":)
OdpowiedzUsuń