Jeżyna to moja bogini tego lata. Znajoma przyniosła mi w zeszłym tygodniu kilka kilogramów tego pysznego owocu. Zrobiłam sok, trochę zamroziłam i postanowiłam wypróbować, jak smakują lody. Znalazłam w sieci
PRZEPIS, który przez pomyłkę został nieco zmodyfikowany. Zamiast mleka niesłodzonego kupiłam słodzone (!!!), więc postanowiłam dodać trochę więcej jeżyn ...w sumie to dodałam chyba ze 4 razy tyle, co w przepisie :) Opłaciło się!
Udało się zdominować słodycz mleka i uzyskać głębszy smak jeżyny.
...zadowolona z lodów córka :D
Miłego wieczoru!
smakowitosci!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. Piękne kadry :)
OdpowiedzUsuńI już bym takiego zjadła :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Rewelacyjnie wyglądają! :) Zjadłoby się :-)
OdpowiedzUsuńWow! Jeśli smakują tak, jak wyglądają, to zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńMmm, taki rarytas musi znakomicie smakować :)
OdpowiedzUsuńmmmm pysznosci :)
OdpowiedzUsuńjejku nawet Twoje lody wyglądają przepięknie :) musiały być pyszne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)