W 2012 roku kupiłam letni numer "Sielskiego życia" głównie ze względu na ten wianek. Fascynował, kusił, zachęcał. W końcu rok temu stwierdziłam: zrobię. Zapytałam gospodarza o zgodę i narwałam kłosów, mimo tego że średnio mi się podobały. Były już takie bardzo "rozwinięte", wysypywało się z nich ziarno a i kolor taki jakiś przyczerniały. Jak się okazało było już za późno na zbiór do tego typu dekoracji.
W tym roku trochę poczytałam i dowiedziałam się że kłosy dobrze zebrać już w czerwcu i powiesić w suchym, przewiewnym miejscu. Ja zrobiłam to na początku lipca wyczekując kilku bezdeszczowych dni.
Udało mi się zebrać piękne, złociste kłosy :)
Buziaki!
uwielbiam Twoje ozdoby, wianki...ten cudny jest!!!
OdpowiedzUsuńwygląda przepięknie. Ciekawe jak długo układałaś tak równiutko te kłosy :)
OdpowiedzUsuńJest cudny. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńOjej jaki piękny! Po prostu idealny :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, niby same kłosy, ale tworzą cudny klimat :)
OdpowiedzUsuńMadziu, ależ on musiał być pracochłonny :)...kłosy tak równiutko ułożone!
OdpowiedzUsuńUroczy :)
Pozdrawiam weekendowo, Marta
A ja za pszenicą chodziłam, chodziłam i nie znalazłam. Wszędzie żyto lub owies :) Cudny wianek!
OdpowiedzUsuńCudowny, idealny, a z tym makiem i delikatnymi rumiankami jest kwintesencją polskiego lata. Piękny :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wianek,zapraszam do siebie www.kleszczynki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marianna.
Rewelacyjny wianek. Jest zachwycający!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Piękny. Muszę wybrać się na wieś to i ja coś takiego zrobię :-).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny ten wianek :) Zainspirowałaś mnie o coś czuje ze nie długo u mnie taki powstanie :)
OdpowiedzUsuńPiękny, bardzo mi się podobają dekoracje z pszenicy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek. Cudowny blog. Dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie
jak w tytule z gazety - w skromności siła :)
OdpowiedzUsuńJej jaki sielski klimat :) urocze :)
OdpowiedzUsuńKocham takie zbożowe wianki.
OdpowiedzUsuńTaki prosty a taki piękny!
OdpowiedzUsuńJest świetny niby zwyczajny ale nie jest nadzwyczajny. Po prostu brak słów, tak jak to się mówi, zatkało kakao. Pozdrawiam. <3
OdpowiedzUsuń