maki w probówkach
Jeszcze zimą nadarzyła mi się okazja zakupu probówek. Pierwsza moja
reakcja na ich widok była taka powściągliwa ...a gdzie ja to wykorzystam, to tylko w
takich abstrakcyjnych kompozycjach, ale cenowo były dość przystępne i
kupiłam w dwóch rozmiarach.
No i teraz zaskoczyło!
Uwielbiam maki! Szkoda, że są takie delikatne, szybko więdną. Chciałam pokazać je w taki niekonwencjonalny sposób. Mam nadzieję, że mi się udało :)
Pozdrawiam cieplutko!
Niesamowita kompozycja! Gratuluję, że udało Ci się poskromić tak ulotne, a zarazem przepiękne maki. Jestem wielbicielką sielskich klimatów i ten pomysł trafia prosto do mego serca :)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na poskromienie ulotnej natury maków! Cudo!
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie zakochana w tej kompozycji :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna dekoracja! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Ania.
cudowne! piękne kwiaty lata :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Az padlam z wrazenia! :) Jestes niesamowita a Twoja pomyslowosc nie zna granic. Cudowne zdjecia, nie moge sie na nie napatrzec!
OdpowiedzUsuńFajowe są!
OdpowiedzUsuńMagdo, stworzyłaś najpiękniejsze laboratorium przyrody i łąki, jakie można sobie wyobrazić <3!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówczynią - pierwsze skojarzenie florystyczne laboratorium. Weź kilka maków dodaj kilka chabrów wszystko połącz z kwiatami rumianku i masz bukiet "dwumakowochabrowo próbówkowy" ;)))
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wygladaja na tle bialych, rustykalnych drzwi :)
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja. Czasem tak jest, że coś leży i nic, a potem przychodzi ten moment. U Ciebie "ten moment" bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękna kompozycja :) Też mam w domu szklane probówki i muszę je jakoś wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękna kompozycja!!! Świetny pomysł na wiszące bukieciki... a zdjęcia zapierają dech w piersiach!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kompozycja!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i cała kompozycja ślicznie wygląda
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja:), szkoda tylko, że taka nietrwała. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPomysł bomba. Rzeczywiście maki to kwiatki nie do wazonu. Pięknie wygląda ta kompozycja. Zamarzyła mi się szeroka spódnica z takim nadrukiem.
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńCudownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja. Polne kwiaty mają swój urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;))