Spodobały mi się kiedyś słoiczki po oliwkach i postanowiłam je zatrzymać. Przyszła na nie pora :) Tak naprawdę, to można je wypełnić malutkimi kasztankami, żołędziami, jarzębiną, kwiatami miechunki lub innym suszem. Do tego dopasujcie wstążeczkę, tasiemkę lub kawałek sznurka - będą jesienną dekoracją domu. To moja propozycja :)
Życzę wspaniałego weekendu :D
W takich momentach żałuję, że nie przepadam za oliwkami, bo strasznie mi się podobają takie słoiczki :) a wypełnienie w Twoim wykonaniu jest jeszcze lepsze :) Również życzę udanego weekendu :)))
OdpowiedzUsuńPoproś kogoś ze znajomych albo z rodziny, żeby Ci zostawili po spożyciu :)
UsuńPiękne. Proste, a piękne :-)
OdpowiedzUsuńCześć,taki pomysł daje wspaniałe efekty :) Udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Muszę sobie zostawić następnym razem - może na dekoracje świąteczne wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńświetna dekoracja
OdpowiedzUsuńBanalnie proste, a zaskakująco piękne!:)
OdpowiedzUsuńTy na prawdę ze wszystkiego stworzysz nieprawdopodobnie piękne dzieło. Nie wiedziałam że można wykorzystać nawet słoik po oliwkach by stworzyć takie coś po prostu cudo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na takie długie słoiczki
OdpowiedzUsuńProsta, ale zjawiskowa dekoracja ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, bardzo ciekawa dekoracja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę miłego weekendu ;)
Ojejku.. ale wspaniały pomysł na jesienną dekorację. Bardzo mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńsuper, lece po oliwki :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie nawet słoik po oliwkach wygląda jak arcydzieło :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
cudowny pomysł
OdpowiedzUsuńa ja właśnie mam takich kilka i nie wiem co z nimi zrobić:)
OdpowiedzUsuń